W sobotę Wiślanie Skawina zremisowali 0:0 z Czarnymi Połaniec w ramach 9. kolejki Betclic 3. Ligi – Grupy IV. Po spotkaniu Robert Ożóg udzielił odpowiedzi na kilka pytań i podzielił się z nami kilkoma spostrzeżeniami.
.
Cześć Robert! Jak na chłodno oceniłbyś spotkanie z Czarnymi Połaniec? Co zagrało, a nad czym jeszcze będziecie pracować?
.
– Na pewno cała drużyna dała z siebie wszystko, był to ciężki mecz na trudnym terenie, takie spotkania trzeba po prostu wygrywać, nie ważne w jakim stylu. Musimy popracować nad stwarzaniem okazji, ponieważ w tym meczu było ich niewiele.
.
Z przebiegu całego spotkania, punkt zdobyty, czy niedosyt, że nie udało się zwyciężyć i zgarnąć pełnej puli?
.
– W każdym meczu chcemy zdobywać 3 punkty, więc niedosyt jest spory, tym bardziej, że nasza sytuacja w tabeli jest trudna, ale trzeba szanować ten punkt, ponieważ rywal nie wykorzystał rzutu karnego w pierwszych minutach.
.
Jesteśmy już po 9. kolejkach. Jak oceniasz tę rundę w Twoim wykonaniu? Jesteś w optymalnej dyspozycji?
.
– Zdecydowanie mogłoby być lepiej, ale myślę że idzie to w dobrym kierunku.
.
Jak atmosfera w drużynie? Ostatni raz wygrana z Unią, teraz było kilka dobrych spotkań w waszym wykonaniu, ale zabrakło przełożenia na punkty.
.
– Każdy w drużynie chce wrócić do wygrywania meczów, jest sporo sportowej złości. To prawda, nie punktujemy, ale jestem dobrej myśli, bo w zespole jest bardzo dużo jakości i jestem pewien, że zaczniemy wygrywać i tym samym piąć się w górę tabeli.
.
Teraz gracie z beniaminkiem z Lubartowa. Co sądzisz o tej drużynie oraz jakiego spotkania się spodziewasz?
.
– Będzie to na pewno trudny mecz. Lewart Lubartów jest teraz po porażce u siebie, więc będzie jeszcze bardziej zmotywowany, żeby wygrać, ale my musimy patrzeć na siebie i grać swoją piłkę i co najważniejsze, odnieść zwycięstwo w sobotę.